czwartek, 19 kwietnia 2012

jestem domowym piwowarem - pierwsza warka

...moje pierwsze domowe piwo przygotowałem z brew-kita, tj. takiej kolorowej, przyjaznej puszki zawierającej nachmielony ekstrakt słodowy. Jest to szybki, pewny i powtarzalny sposób, z którego przy odrobinie przemyślanego wysiłku, można zrobić przyzwoite domowe piwo. 
Zawartość puszki po wymieszaniu z osłodzoną wodą (brzeczka piwna) została poddana procesowi fermentacji i po 10 dniach otrzymałem ok. 23,0 litry młodego (zielonego) piwa, które po zlaniu do butelek leżakuje sobie w piwnicy.
.... otwarcie pierwszej butelki nastąpiło już po 2 tygodniach. Piwo było klarowne w kolorze jasnego bursztynu, lekko nagazowane z wyraźną goryczką i nutą lekkiego posmaku drożdy.
Kolejne butelki otwierałem w kolejnych tygodniach a piwo było coraz smaczniejsze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz